Oczywiście, to był Ernst Stavro Blofeld, jak najbardziej.

Podobno niemal w każdej części Blofeld w jakiś tajemniczy sposób uciekał przed Bondem i eksplozją swej kryjówki,więc trudno odpowiedzieć na twoje ostatnie pytanie:)

Bloffeld'a mamy do czynienia nawet w Spectre. :D Niestety jeszcze nie miałem okazji oglądać najnowszej części...

Jest, nawet z nieśmiertelnym kotem.

A kto powiedział że to ten sam kot, może trafił się miłośnik rasy, żartuje oczywiście:)
A tak po zatem to fajnie wyszła ta scena z helikopterem i kominem.

Casino Royale zreebotowało tę serię, więc to nie ten sam Blofeld (podobnie jak putin to nie ten sam Bond).

Prawdopodobne to był Blofeld, ale nie zostało to jeszcze potwierdzone.
1. Nigdzie w filmie nie powiedziano na niego Blofeld, a aktor grający go nie był wymieniony w czołówce.
2. Taki dobry gangster dał się tak łatwo zabić?
3. W poprzedniej części w której się pojawił miał włosy. To co? Znowu zmienił sobie twarz? A jak chciano powrócić do jego starego wyglądu to chociaż mogli mu dla poznaki tą bliznę zrobić.
4. Blofeld pojawił się w nowej części Bonda Spectre. Raczej to nie on był na tym wózku.

Przecież filmy z Craig'em są opowiedziane od nowa. W "Casino Royale" Bond dostał dopiero licencję na zabijanie.

Wiesz co ostatnio oglądalem W Tajnej służbie i tam pod koniec Blofeld (Savalas) jak ściga Bonda zachacza o gałąź i łamie kark a w następnym obrazie Diamenty są wieczne jest cały zdrowy ja sobie wytlumaczylem to tak że Tylko dla twoich oczu są kontynuacją W tajne służbie po za tym Bond na początku filmu idzie na grób z kwiatami można się domyślić że do żony i to chyba jest kontynuacja W tajnej służbie i w Diamentach Bond nic o żonie nie wspomina.

Blofeld miał też swoje klony, więc ciężko wyczuć.