PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=805}

Tylko dla twoich oczu

For Your Eyes Only
7,1 31 157
ocen
7,1 10 1 31157
5,3 6
ocen krytyków
Tylko dla twoich oczu
powrót do forum filmu Tylko dla twoich oczu

Po tylu wypowiedziach chwalących ten film i twierdzącym, ze to najlepsza cz. Bonda liczyłem na cos wiecej chyba..:/ Ale może być..Nawt bardzo ciekawy tyle, ze mu miana najlepszego nei przyznam! Już bardziej mi sie podobały Szpieg, który mnei kochał i Moonraker. Kiedys oglądałem ten film jak byłem mały..teraz go nie duzo pamietałem a teraz juz mi sie wszystko poukładało :)

ocenił(a) film na 6
pawelluci

Mocna ,,6" za ... słaby scenariusz, niemal całkowity brak smakowitych odzywek Bonda, szwarccharakter wyjęty z komiksu Papcia Chmiela, średnią piosenkę ale za to z unikalnym skokiem narciarskim, emocjonującą wspinaczkę do klasztoru.Pozostaję wiernym fanem serii.
Good night and good luck, esforty.
6/10

ocenił(a) film na 9
esforty

Film po fatalnym i kosmicznym "Moonrakerze" musiał być bardziej skromny. I dlatego Moore mniej żartuje (wypada to bardzo dobrze) a przeciwnik nie jest megalomanem (ale oczywiście mógłby być bardziej demoniczny) I sama historia jest taka jaka powinna być w filmie szpiegowskim (żadnych idiotyzmów jak w poprzednim filmie) Ten film byłby najlepszy z całej serii gdyby przeciwnik był bardziej wredny. A tak przegrywa tylko z "Pozdrowieniami z Rosji".

ocenił(a) film na 8
Jack_Napier

Jeden idiotyzm by się znalazł. Scena w której rekin mija krwawiącego Bonda o pół metra i płynie dalej do gościa który dopiero wpadł do wody.

Jak dla mnie świetny film :)

p4chw1n

Idiotyzmów jest więcej jak w każdym Bondzie jednak fani serii przyzwyczaili się i przymrużają na to oko ;)
Sam początkowy wątek z Blofeldem, do tego który się śmieje bez przerwy przez kilka minut irytuje ponad miarę.
Dla mnie jeden z najsłabszych Bondów Roger'a, który IMO wygląda już za staro do roli super agenta.
5/10

ocenił(a) film na 9
Jack_Napier

Tej części chyba najbliżej do "From Russia with love".
Zaczynając od maszyny kodującej jako osi fabularnej, poprzez szpiegowski charakter a kończąc na oszczędnej oprawie, która nie przesłania fabuły.

Scena zepchnięcia samochodu z Locque przez Bonda nie w stylu Moore'a a Connerego/Craiga/Daltona co jest jej plusem.
Szkoda że na dwie ostatnie swoje części Moore wrócił do grania miksu klauna z podstarzałym playboyem.
"Octopussy" nigdy do mnie nie przemawiała, ale "A view to a kill" miał wielki potencjał...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones