Rok 2021. Kobiety stały się niewolnicami brutalnej armii mężczyzn, którzy przeżyli nuklearny holocaust. Ich jedyną nadzieją na wolność jest wędrowna grupa gwałtownych i zawziętych wojowniczek - Sisterhood "Siostrzeństwo"). Wojowniczki pod przywództwem Alee (Rebecca Holden) i Very (Barbara Hooper) przemierzają wrogie terytorium, by uwolnić swe siostry...
W sumie przeciętny postapokaliptyczny film klasy B, ale z dodatkiem magii i miecza. Znudził mnie seans, ale prawdę mówiąc byłem zmęczony, kiedy zaczynałem ten film oglądać i mogło to trochę wpłynąć na moją ocenę. Tak czy tak, oglądałem już i lepsze, i gorsze filmy w tym klimacie. Temu bliżej do tych drugich.